Przejdź do zawartości

Dyskusja:Muzyka elektroniczna

Treść strony nie jest dostępna w innych językach.
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

Marius Enem

[edytuj kod]

Twórca muzyki elektronicznej, lub tak zwanej klawiaturowej gdyż całość jego utworów powstaje za pomocą klawiatury komputerowej przy użyciu najnowszych programów i urządzeń do tworzenia muzyki elektronicznej.

Disco-polo

[edytuj kod]

Disco-polo też jest tworzone przy użyciu instrumentów elektronicznych a nie jest muzyką elektroniczną. O przynależności do gatunku muzycznego nie decydują wyłącznie użyte instrumenty.

Zgoda, tak stoi we wstepie artykulu. Wskazuje to na podstawowa ceche muzyki elektronicznej. Nie oznacza, zas, ze kazdy produkt stworzony za pomoca instrumentow elektronicznych jest muzyka elektronicza. To absurd. Zgodnie z tym byly nia komunikatu dziwiekowe wydawane pzrez komputer. --Jonasz 18:20, 3 wrz 2004 (CEST)[odpowiedz]

Przykro Jonasz, ale to co piszesz nie wynika z definicji. Wg definicji disco polo jest najczystszą postacią muzyki elektronicznej. Definicja to pierwszy akapit. Dalej to historia. Popraw definicję, albo przestań się opierać. Pozdrawiam - Anonim.

House

[edytuj kod]

Co nie zmienia faktu, że house, techno - właściwie większość muzyki tanecznej, _są_ muzyką elektroniczną. Mało tego - jest to właściwie pierwszy tak poważny ruch muzyczny _otwarcie_ nazywający swoją muzykę "elektroniczną". Na zachodzie w tej chwili "electronica" jest właściwie synonimem bardziej ambitnych styli muzyki tanecznej. Jeśli coś tu jest absurdem, to ignorowanie tego. Squeal 16:03, 7 gru 2004 (CET)[odpowiedz]

Patrz http://directory.google.com/Top/Arts/Music/Styles/ - "electronic" i "electronica" to odrębne kategorie.

Tamże - wchodząc w kategorię "electronic" znów otrzymujemy "electronicę" jako podkategorię. A bardziej na serio - różnica pomiędzy tymi określeniami jest subtelna (toż to zaledwie jedna litera...) i , co gorsza, nieprzetłumaczalna na polski. Teoretycznie możnaby np. próbować nazwać tradycyjną elektronikę "el-muzyką" - ale to chyba fatalny pomysł. Squeal

A co do ogólnej Twojej myśli, zastanawiam się, czy nie należałoby zrobić podziału na, powiedzmy, muzykę elektroniczną I i II generacji (czyli styl klasyczny oraz el. muzykę taneczną).

Jeśli wyraźne rozróżnienie obu (jak najbardziej zresztą uzasadnione ze względów kulturowych i historycznych) mogłoby załagodzić spór, to jestem oczywiście za. Squeal

Mnie osobiście włos się na głowie jeży, gdy ktoś umcy-umcy z grooveboksa czy decka chce wstawiać do jednej kategorii z Tangerine Dream, ale dla dobra NPOV może taka klasyfikacja byłaby najlepsza. AdSR 23:31, 7 gru 2004 (CET)[odpowiedz]

Rozumiem... To znaczy - rozumiałbym to jeżenie, gdyby techno i spółka rzeczywiście ograniczało się tylko do umc-umc z grooveboksów - różnica pomiędzy nim a tradycyjną elektroniką byłaby wtedy oczywista i problemu naprawdę by nie było. A tak - artykuł po prostu odrzuca prawie trzydzieści lat rozwoju muzyki elektronicznej na tej tylko podstawie, że wykształciła i była inspirowana przez formy popularne, do których ktoś, o zgrozo, tańczył...
No i co w takim razie z tym nieszczęsnym digital hardcore'm, który się do artykułu załapał chyba przez przypadek? (przecież to nic innego, jak podgatunek hardcore techno :) Squeal 21:55, 9 gru 2004 (CET)[odpowiedz]

Jeśli juz rzeczywiście mamy wprowadzac podział, i do muzyki elektronicznej nie zaliczamy ani techno ani trance to Digital hardcore tutaj zupełnie nie pasuje, wiecej stoi w sprzeczności ze stwierdzeniam: 'Pomimo swoich korzeni i wielu podobieństw techno NIE JEST muzyką elektroniczą'. W sumie nie wiem czemu to 'nie jest' dużymi literami?--Gabber 12:29, 4 maj 2005 (CEST)[odpowiedz]

Autor najwyraźniej nie zna muzyki techno :/. To nie to co leci na vivie i nie jest podobne trancu. Poczytaj sobie troche o latach 80 w Detroit i wielkiej trójcy. Tam właśnie ma swoje korzenie techno i jest to inna muzyka niż ogólnie przyjeło się ją pojmować.

Dla przykładu muzyki technno polecam: Adam Bayer, Thomas Krome.

Martin Bonds, Derrick May, Jeff Mills... ja nie słyszę żadnego umcy-umcy, radze lepiej zapoznać się z tematem. W każdym bądź razie techno to nie tylko umc-umc...

Ja z kolei bardzo lubię trance. Szczególnie psychedelic trance zawiera najwięcej elementów wspólnych z el-muzyką, do której mam dość silny sentyment :) . Polecam Juno Reactor, szczególnie płyty "Bible of dreams" i "Shango" :) Bateau


Autor jest poprostu z deka zadufany w swojej wyższości - wiele gatunków - takich jak house, progressive czy d&b są bezpośrednią pochodną muzyki elektronicznej i dlatego ten artykuł jak najbrdziej zasługuje na zmianę, coś aka [[1]] jest dużo sprawiedliwsze...

Reasumując - wszyscy wiedzą, że jest źle, ale nikt nie poprawia... (W sumie nic dziwnego, bo praktycznie cały dział "Style i gatunki" trzeba przepisać od nowa... Kupa roboty.) Squeal 12:12, 16 mar 2006 (CET)[odpowiedz]

Generalnie na zmianę artykuł jak najbardziej zasługuje. Tłumaczenie, iż fakt wykonywania muzyki na intrumentach elektronicznych nie oznacza, iż jest to muzyka elektroniczna jest takie samo jak stwierdzenie, że nie każda gra karciana jest grą karcianą, mimo, że używa się do niej kart.

Fakt faktem - temat muzyki elektronicznej jako pojęcia jest dość sporny.. Pojęcie to jeszcze nigdy nie zostało ujednoznacznione, a sami nawet producenci i wykonawcy błędnie klasyfikują tą muzykę. Przykłądem może być tutaj pojęcie Techno jako ogółu muzyki granej w klubach itp.

Za podziałem muzyki elektronicznej na generacje jednak nie stoję. Poza postępem w tej dziedzinie nie widzę żadnej różnicy pomiędzy muzyką Daniela Zarzyckiego, a Armina van Buurena. Na podział zasługują tutaj gatunki, a nie samo pojęcie. Jako dodatek polecam dawkę współczesnej muzyki elektronicznej - Ishkur's guide to electronic music --Marcin Kowalonek 22:56, 27 mar 2006 (CEST)[odpowiedz]

Przepisywanie

[edytuj kod]

Dobra, będę powoli przepisywał. Na razie uzupełniam historię, ze stylami będzie więcej kłopotu, bo trzeba wszystko zmienić od razu. Uwagi i poprawki wysoce wskazane. Squeal 15:46, 30 mar 2006 (CEST)[odpowiedz]

Zgłoś błąd

[edytuj kod]

Ze strony "zgłoś błąd": "moim zdaniem artykuł jest nie pełny. opisuje muzykę elektroniczną do lat 80-tych (a co z tą teraźniejszą???) - wystarczy spojrzeć na zagraniczne artykuły w wikipedii - tam jest to duzo lepiej opisane." autor:wikipedysta:83.29.149.205, przeniósł Mieciu K 12:51, 4 maja 2006 (CEST)

Spoko, powoli dopisuję... :)
Jedna dekada już zrobiona, zostały dwie i pół, chociaż właściwie to półtorej, bo IMHO można skończyć gdzieś w połowie lat 90 - bo większych nowości po tej dacie chyba już nie było. Squeal 13:32, 4 maja 2006 (CEST)

Rimski-Korsakow

[edytuj kod]

Pierwszym uznanym kompozytorem, który zainteresował się możliwościami instrumentów elektronicznych był Nikołaj Rimski-Korsakow, który w 1920 skomponował muzykę na instrument elektroniczny wynaleziony przez Lwa Theremina - Theremin.

Tu jest bląd. Mikołaj Rimski-Korsakow zmarł w 1908 więc nie mogłby pisać muzyku w 1920!

Myśli że musi tu być napisano pro syntezator ANS. (patrz uk:АНС)--A3 21:59, 26 lip 2006 (CEST)[odpowiedz]

+Xenakis!

[edytuj kod]

Prosze wpisać Iannis Xenakis - wspaniale twory komputerowe!--A3 00:23, 10 wrz 2006 (CEST)[odpowiedz]

Wstawiłem szablon POV ponieważ uważam, że zawłaszczenie terminu "muzyka elektroniczna" przez autora obecnej wersji jest nieuczciwe. Pojęcie to kilka lat temu miało faktycznie takie znaczenie (w Polsce) ale język ewoluuje i dzisiaj "muzyka elektroniczna" ma znaczenie dużo szersze niż wynika z artykułu. Dla wielu osób (szczególnie młodszych) jest to wręcz synonim tego o czym autor pisze ze muzyką elektroniczna nie jest! Zwroty "W ostatnich latach na zachodzie Europy powstały gatunki typu Drum'n'Bass oraz House. Wbrew niektórym opiniom nie jest to muzyka elektroniczna tylko odmiany muzyki klubowej (pochodzącej od dance i disco)." czy "Pomimo swoich korzeni, techno nie jest muzyką elektroniczą. Co do trance'u zdania są podzielone, ponieważ był on pierwotnie blisko związany z muzyką elektroniczną (obecnie bardziej przypomina techno)." są wg. mnie dalekie od NPOV, tym bardziej, że samo słowo techno jest trudne do zdefiniowania i budzi wiele kontrowersji - dlatego zdania też są podzielone. Uważam, że należy poprawić artykul i umiescic w nim oba punkty widzenia, czyli co zanczy "muzyka elektroniczna" dla sluchaczy JMJ, Vangelisa, TD itp. oraz w ujęciu szerszym opierając się na angielskim nazewnictwie: en:Electronic music i en:Electronica (z tym że u nas musi to być chyba zrobione pod jednym hasłem gdyż w angielskim oba powyższe terminy dotyczą muzyki natomiast polskie słowo elektronika jako dziedzina wiedzy tłumaczy sie na angielskie en:electronics).

  • Dobra, jak już do tego doszło, to po prostu wywalam tę nieszczęsną sekcję. Oczywiście masz rację z tym wszystkim, ale nie ma sensu, żeby ten szablon tu wisiał w tak banalnej i oczywistej sprawie. Znaczenie terminu muzyka elektroniczna jest jednoznaczne; że art trzeba przepisać, piszę od dawna, ostatni sprzeciw był chyba z półtora roku temu... nie stwarzajmy niepotrzebnych problemów. Dzięki za podniesienie sprawy.
No faktycznie trochę śmiesznie wygląda taki szblon przy takim temacie jak muzyka (w końcu to nie polityka:)) Jednak z tym, że termin jest jednoznaczny nadal się nie zgodzę. Ogólnie to napisać ten art, żeby wyczerpywał temat i był obiektywny nie będzie takie proste.--marioosz Dyskutuj ze mną [email] 11:50, 9 lis 2006 (CET)[odpowiedz]
Ależ jest jednoznaczny. Chwalebny wyjątek wśród stylów muzycznych. Znaczy dokładnie to, co znaczy i jako taki jest powszechnie rozumiany. Taki piękny przykład - jedno zdanie definicji pozwala w zrozumiały dla wszystkich sposób zakwalifikować muzykę Kida Koali czy Skalpela jako elektroniczną, a Eminema wręcz przeciwnie, pomimo że wszyscy są twórcami hip-hopowymi.
Jedyne, co trzeba dopisać, to to, że w tradycyjnej terminologii muzykologicznej znaczenie tego terminu było węższe, bo np. osobną kategorią jest muzyka komputerowa, osobną muzyka konkretna, etc. Ale tylko wspomnieć, to jest sztuczny podział i chyba już martwy (chyba, nie jestem kształconym muzykologiem (czego strasznie żałuję :), nie wiem, jak to teraz wygląda).
  • Ach, ale idź mi stąd z Electroniką. Electronica to termin marketingowy, dość wąski i ortogonalny do ogólnie przyjętej taksonomii - zobacz, co Ishkur ma o nim do powiedzenia, jak niezbyt go lubię, tak tu trafił w samo sedno. Proszę go przy mnie (ani w artykułach) nie używać, bo będę gryzł. Squeal 20:15, 8 lis 2006 (CET)[odpowiedz]
Hmmm nie wiem co mam napisać - może termin jest marketingowy i można go nie lubić ale nie da sie ukryć że jednak funkcjonuje - trudno najwyżej będę pogryziony :)
Funkcjonować funkcjonuje, ale nie o to chodzi. Chodzi o jego nieadekwatność w większości zastosowań. A już definiowanie muzyki elektronicznej na podstawie hasła o electronice to po prostu zgroza, to jakby próbować opisać rock na podstawie hasła, nie wiem... en:classic rock.
Wracając do tematu tak sobię myśle, że to co jest tu: en:List of electronic music genres możnaby praktycznie żywcem zerżnąć i nie trzeba prawie tłumaczyć. Co o tym myślisz? --marioosz Dyskutuj ze mną [email] 11:50, 9 lis 2006 (CET)[odpowiedz]
Nie. Raz - żadnych list. Od klasyfikacji są kategorie. Dwa - do artykułu przeglądowego, takiego jak ten, sucha lista nie pasuje. Poza tym są problemy terminologiczne, a sama lista jest niekompletna.
Na razie niech nic nie będzie, nie musi. A w perspektywie tygodnia, dwóch, coś już przygotuję, choćby szkic do dalszego rozwinięcia... :) Squeal 19:24, 9 lis 2006 (CET)[odpowiedz]

Muzyka elektroniczna w Polsce

[edytuj kod]

Squeal 20:15, 8 lis 2006 (CET) - Wyrzucone z artykułu, brzydka, chaotyczna lista, ale może komuś się jeszcze na coś przydać, niech zostanie tutaj:[odpowiedz]

Ze zgłoś błąd

[edytuj kod]

Pobieżnie rzuciłem okiem, ale widzę, że coś tu nie gra z faktami w tym tekście: ani Kagel, ani Kelemen nie są Niemcami - tyle, że pracowali w Niemczech (teraz to już pewnie mają paszporty niemieckie, ale wtedy na pewno nie) Messiaen nigdy nie robił muzyki elektonicznej. To samo dotyczy Milhauda i Honeggera. Manisfest futurysttyczny o muzyce pisał Pratella, w latach 1910, 1911 i 1912 - po polsku są dwie monografie futuryzmu, są też świetne strony w internecie na ten temat. Tytuł rozprawy Busoniego też tłumaczy się inaczej, poza tym jest to w czasopiśmie internetowycm "De Musica" przetłumaczone w całości. Polecam do weryfikacji danych z elektroniki tzw. muzyki poważnej książkę W. Kotońskiego Muzyka elektroniczna, wydaną przez PWM.

Zgłosił: Robak1902 (dyskusja) 12:02, 31 sty 2008 (CET)[odpowiedz]

Poniżej wklejam kolejne zgłoszenie — EMeczKa dyskusja 17:16, 19 mar 2008 (CET)[odpowiedz]

Niestety w tym haśle jest wiele błędów i nieporozumień. Powinno być napisane od nowa. Przykłady niekompetencji: 1) użycie instrumentu elektronicznego nie oznacza automatycznie, że jest to muzyka elektroniczna; 2) bezsensowne jest wrzucanie do jednego kosza nurtu muzyki awangardowej i popularnej; 3) utożsamianie instrumentów elektrycznych z elektronicznymi.

1) Artykuł niczego takiego nie sugeruje. 2) Bezsensowne jest właśnie rozdzielanie muzyki "awangardowej" i "popularnej", w muzyce elektronicznej bardziej niż gdziekolwiek indziej, większość ważniejszych współczesnych "awangardowych" artystów elektronicznych bądź wywodzi się z muzyki "popularnej" bądź nagrywa lub nagrywało albumy "popularne". IMO takie stwierdzenia świadczą o nieznajomości współczesnej sceny muzyki elektronicznej. 3) Tutaj tekst pozostaje w zgodzie z artykułem o elektromechanicznych instrumentach muzycznych, ewentualne zmiany muszą się zacząć od w.w. artykułu. Squeal (dyskusja) 16:58, 20 mar 2008 (CET)[odpowiedz]

Przykłady nieporozumień: Muzyka elektroniczna jest kontynuacją muzyki mechanicznej (??). W 1929 powstaje pierwsze studio do nagrań muzyki elektronicznej (nieporozumienie). W 1932 w czasie Wystawy Radiowej w Berlinie występuje Orkiestra Elektroniczna (powinno być- elektryczna). W roku 1950 Luciano Berio otwiera w Mediolanie studio muzyki elektronicznej (powinno być w roku 1955 Luciano Berio i Bruno Maderna tworzą w RAI w Mediolanie...) Rok później powstaje podobne przy RTF (to chodzi o muzykę konkretną i Studio założone przez Pierre Schaeffera w RTF w r. 1948) Werner Meyer-Eppler nie był twórcą muzyki elektronicznej, był fizykiem i propagatorem użycia środków elektronicznych do tworzenia dźwięków w tym i muzyki elektronicznej. Jörg Meger (błąd pisowni, powinno być Jörg Mager)itd.

Historia do lat 60 rzeczywiście jest dość słaba i ma wiele błędów, pozostaje mi prosić o edycję w.w. sekcji i poprawianie ich. Gwoli ścisłości jednak: "występuje Orkiestra Elektroniczna (powinno być- elektryczna)" - jednak Elektroniczna - ale tak czy tak dzięki za zwrócenie uwagi na ten fragment, był tam błąd o wiele większego kalibru. "to chodzi o muzykę konkretną i Studio założone przez Pierre Schaeffera w RTF w r. 1948" - studio powstało w roku 1951, na 1948 datowana jest pierwsza "konkretna" kompozycja Schaeffera. Squeal (dyskusja) 16:58, 20 mar 2008 (CET)[odpowiedz]

Zgłosił: krissart@neostrada.pl 83.24.70.180 (dyskusja) 14:14, 15 mar 2008 (CET)[odpowiedz]

Muzyka oparta na brzmieniu

[edytuj kod]

Czyli zdanie, które z niezrozumiałych powodów pojawia się od czasu do czasu w pierwszym akapicie artykułu, w miejscu, które świadczyłoby o tym, że jest to podstawowa i nieodłączna cecha opisywanej tu muzyki. Można prosić o uzasadnienie? Squeal (dyskusja) 21:16, 29 lut 2008 (CET)[odpowiedz]

Wydaje mi się, że jest to taki skrót myślowy. W muzyce elektronicznej zakres brzmień jest ogromny i dlatego mogą one stanowić treść utworu, a nie tylko forme. Uważam jednak, że zdanie to jest zbędne i wprowadzające zamęt. Od strony merytorycznej artykuł wygląda przyzwoicie. Nie umiem powiedzieć czy w ogóle nie zawiera błędów, jednak nie natknąłem się na nic rażącego. Pozdrawiam. Shape Dyskusja 03:43, 10 kwi 2008 (CEST)[odpowiedz]
Zależy o czym się pisze. Artykuł definiuje muzykę elektroniczną w zależności od narzędzia, na którym powstaje. Jeżeli instrument jest elektroniczny, to muzyka jest elektroniczna. Zgodnie z tą definicją cały pop, rock, disco, rap, techno i kupa innych wynalazków jest muzyką elektroniczną. Jest jednak gatunek muzyczny, który nazywa się muzyką elektroniczną, ale definiowany zupełnie inaczej i najczęściej nie pokrywający się z tym co w artykule. Chodzi o muzykę opartą na brzmieniu. Jerzy Kordowicz swego czasu próbował ukuć termin el-muzyka. Pewnie żeby to jakoś oddzielić. Tak zdefiniowana muzyka nie zależy od użytego instrumentarium. Kompozytor tworzy, modyfikuje, miesza brzmienia i wypełnia nimi przestrzeń budując utwory muzyczne. Forma nie jest określona przez gatunek. Kompozytor ma swobodę. Liczy się tylko to, że najważniejsze są brzmienia. Znani kompozytorzy tak zdefiniowanej muzyki elektronicznej, to Pete Namlook, Jean-Michel Jarre, Klaus Schulze, Brian Eno, Biosphere... Mamy dwie różne rzeczy tak samo nazwane. Może ktoś kiedyś się pokusi i zrobi w Wikipedii hasło dla tej drugiej muzyki elektronicznej (choć lepiej gdyby zmieniła nazwę). Pozdrawiam - Anonim. wypowiedź IP-ka 83.28.104.162 z 20:44, 16 gru 2008 - Squeal (dyskusja)
Nie wiem dlaczego próbujesz rozdzielić to co ma wspólne korzenie. Sadze, że owszem można wyróżnić muzykę elektroniczną w poważnej jej odmianie i odmianie rozrywkowej(ale tutaj na pewno nie wrzucałabym do jednego worka Biosphere czy Pete Namlooka z Klausem Schulze... to chyba nieporozumienie, bo Biosphere Czy Namlook należny do tej rozrywkowej odmiany muzyki elektronicznej, a jeśli się z tym nie zgadzasz to musiałbyś dodać tu wszystkich od Aphex Twina po Future Sound of London, czyli cały zastęp troszkę bardziej eksperymentalnych twórców właśnie tej rozrywkowej odmiany muzyki elektronicznej. Oni wszyscy sa wprost skorelowani z twórcami tanecznej muzyki elektronicznej) wypowiedź IP-ka 193.151.115.9 z 14:25, 25 gru 2008 - Squeal (dyskusja)
Jeszcze maly kometarz "Zgodnie z tą definicją cały pop, rock, disco, rap, techno i kupa innych wynalazków jest muzyką elektroniczną". Akurat co do techno to spelnia on wymagania obu definicji...wypowiedź IP-ka 193.151.115.9 z 14:45, 25 gru 2008 - Squeal (dyskusja)
Tu muszę tylko powiedzieć, że byłem wiernym (choć może skoro byłem, a nie jestem, to nie takim wiernym, choć ramówka trujki się w międzyczasie tak zmieniała, że chyba łatwo zrozumieć moje zniechęcenie) słuchaczem audycji Jerzego Kordowicza i poznałem z nich wiele znakomitych nagrań techno. Szkoda, że IP-ek trochę wyżej tak często i tak uważnie ich nie słuchał, może uniknęlibyśmy problemów i kłótni.
A tak ogólnie już, to oczywiście nie cały, ale jakaś tam część popu, rocka, disco, etc. - są jak najbardziej muzyką elektroniczną i tak też są powszechnie nazywane. Patrz np. synthpop. Jeśli to ma być problem z artykułem, to jest to problem nieistniejący. Natomiast stwierdzenie "oparta na brzmieniu" jest albo redundantne (bo chodzi o brzmienia "elektroniczne", co definicja implikuje i bez tego), albo wprowadzające w błąd (że niby kompozycja oparta na melodii już nie jest elektroniczna?). Squeal (dyskusja) 19:12, 27 gru 2008 (CET)[odpowiedz]
Nie wiem co rozumiesz przez pojęcie rozrywkowości w muzyce ale chyba całkiem co innego niż ja. Podobnie nie rozumiem dlaczego chcesz oddzielać Klausa Schulze od np. Pete'a Namlooka, skoro Ci dwaj panowie nagrali razem jedenaście płyt plus jedną kompilację (przynajmniej o tylu wiem).
Co do techno - nie spełnia ono definicji oparcia na brzmieniu. W drugą stronę nie ma problemu. Nigdzie nie ma powiedziane, że muzyka elektroniczna nie może mieć stylistyki techno, czy że nie może być melodyjna. Tu przecież chodzi o sposób komponowania, priorytety kompozycji a nie instrumentarium. Przeczytaj obie definicje i je przemyśl. To proste. Jeżeli ktoś dorwał się do syntezatora, to nie oznacza, że stworzy na nim muzykę elektroniczną w opisywanym przeze mnie rozumieniu. W Twoim rozumieniu owszem - jest syntezator - jest muzyka elektroniczna. Pozdrawiam - Anonim.
Podobnie jak nagral plyte z Richiem Hawtinem... Wyobraz sobie, ze rozrywkowa muzyka jest np. jazz (a nie zawsze jest to przeciez prosta w odbiorze muzyka). Powazna muzyka bylaby to muzyka tworzona z manifestem w tle... Ale mi wcale nie o to tutaj chodzi. Ja chcialam wyjasnic ze wlasnie dokladnie nie ma sensu wyjmowac poza nawias tanecznej czy rozrywkowej (co nieoznaczna ze w tej kategorii nie znajduje sie muzyka niezalezna). Na en.wikipedia nie mają takich problemów. Definicja opiera się na instrumentach i dzielą tam muzkę elektroniczna na poważną (art music) i taneczną. Nie pada tam sformułowanie oparta na brzmieniu (cokolwiek mialoby to oznaczac).A niesprawiedliwym jest takie rozdzielanie tematu gdyż granice gatunkowe sie rozcieraja, tworcy techno itp czesto robia mniej lub bardziej eksperymentalne kawałki. Ci sami ludzie robią ambient, techno i wiele innych rzeczy, czasem trudno rozroznic co jest co. Z reszta sam Pete Namlook para się techno jak podaje sama wikipedia (a przyklad znajdziesz tutaj... no prosze jakie umcy-umcy i takie nawet po troszku trance'owe umcy).Co do innych gatunkow rock, hip-hop, pop - aby je wykluczyc można dopisac "przy większym/bardziej znaczącym udziale"... Natomiast jesli muzyka elektroniczna jest oparta na brzmieniu to prosze napisac jakim brzmieniu, albo przynajmniej wytlumaczyc co to sformuowanie mialaoby oznaczac... wypowiedź IP-ka 193.151.115.9 z 13:40, 07 sty 2009
Ciężko. Termin wyjaśniłem w pierwszym poście, choć nie rozumiem co tu można nie rozumieć. Jeśli się słucha muzyki elektronicznej, to powinno się to wyczuwać intuicyjnie. Jeśli rzeczywiście dalej problem to zerknij tu: http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=opiera%E6 - wyjaśniają oba punkty drugie. Zerknij tu: http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2446436 . Jeśli dalej problem, to jeszcze koło ratunkowe: http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=na . Polecam też wywiady z kompozytorami. Tyle z mojej strony. Pozdrawiam - Anonim.
Skąd ten sarkazm? I w którym pierwszym poście?? Przeglądałam stare wersje i jest tam: Muzyka elektroniczna - muzyka oparta na brzmieniu. Koniec KROPKA. Dla mnie to zdanie nie ma sensu. Jest nieprecyzyjne. Jakim brzmieniu? Czego brzmieniu? Jasne, rozumiem - muzyka elektroniczna ma charakterstyczne brzmienie... Ale skoro taki jestes mądry to je zdefiniuj... ciekawe czy ci sie uda ;> wypowiedź IP-ka 193.151.115.9 z 13:40, 07 sty 2009

Czym jest "muzyka oparta na brzmieniu"? Otóż tworzenie m. elektronicznej polega na kształtowaniu/modyfikowaniu widma dźwięku w sposób pośredni lub bezpośredni. Kompozycję stanowią tu nie tylko następujące po sobie interwały, lecz także unikalny zestaw parametrów syntezy. Metoda addytywna np. pozwala zbudować barwę brzmienia od podstaw - składowa, po składowej. Otwiera to zupełnie nowe możliwości kompozycji i stoi w wyraźniej opozycji do metod klasycznych.
Odnośnie terminu "muzyka elektroniczna". Podział ze względu na gatunki i wspólne klasyfikowanie ich jako m. e. funkcjonuje na całym świecie. Wymienione tutaj nurty, takie jak synthpop nie tylko posiadają własne kanony, ale co istotne - zakładają zastosowanie wyłącznie elektronicznych instrumentów muzycznych. Nie jest tak, jak np. w pop rocku, gdzie oprócz gitar występuje syntezator. "El-muzyka" odnosi się do polskiej sceny klasycznej muzyki elektronicznej, która to wchodzi w skład m. e. W skład samej klasycznej m. e. wchodzi m.in "Szkoła berlińska".
Odnośnie podziału rozrywkowa/poważna. Takie rozgraniczanie nie jest łatwe, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. Wydaje się jednak, iż niektóre nurty zdecydowanie łatwo jest zaliczyć do jednej z grup (synthpop, trance, m. eksperymentalna, nosie). Pozdrawiam, Shape Dyskusja 03:42, 23 lis 2009 (CET)[odpowiedz]

Klaus Schulze

[edytuj kod]

Jak to sie stalo , zeby nie umiescic informacji o geniuszu , pionierze muzyki elektronicznej Klaus Schulze ? Czy to jakies zarty ? Najpierw byl pan Klaus Schulze a pozniej pozniej Jean-Michel Jarre. WSTYD. Zeby nie umiescic w informacji pieknej plyty Klaus Schulze X ...szkoda pisac. -- niepodpisany komentarz użytkownika 2a03:f580:c848:d200:349a:b732:a6e1:38cf (dyskusja) 23:29, 5 maj 2022